Seter szkocki

Elegancki, efektownie umaszczony, dość duży pies myśliwski – oto seter szkocki gordon. Inteligentny i wydajnie pracujący pomocnik myśliwego, jednocześnie zaś miły domownik i wyjątkowy pies wystawowy.

Charakter
Seter szkocki gordon to pies o skomplikowanej osobowości. Bardzo silnie przywiązuje się do właścicieli, jest przemiły wobec domowników, jednak wobec obcych zachowuje duży dystans. Zdecydowanie nie jest to typ przyjaciela całego ludzkiego świata. Raczej nie mamy szans na to, żeby nasz gordon na spacerach zaczepiał przechodniów i lizał ich po rękach… Jako że niewiele szczeka, trudno byłoby zrobić z niego psa stróżującego.
Gordon ma silny instynkt myśliwski, dlatego od małego trzeba pracować nad przywołaniem w warunkach rozproszeń – zwłaszcza związanych z kuszącym zapachem zwierzyny. Pies tej rasy źle znosi brutalność czy silny nacisk psychiczny, a jednocześnie – rozpieszczony – potrafi stać się naprawdę męczący z uwagi na dużą żywiołowość i tkwiące w nim łowieckie popędy.
Pies ten dojrzewa powoli, co warto brać pod uwagę. Nie toleruje odosobnienia i oderwania od swojej rodziny, a zwłaszcza od ukochanego pana czy pani.

Umiejętności
Seter szkocki gordon to pies myśliwski, potrafiący pracować tak górnym, jak i dolnym wiatrem (choć to raczej górny wiatr jest mu wrodzony). Jest inteligentny i nieagresywny, więc można go wyszkolić na psa tropiąco-poszukiwawczego czy sportowego w pracy węchowej. Ponieważ jest harmonijnie zbudowany i dość szybki, niekiedy właściciele próbują przyuczyć go do jednej z licznych sportowych dziedzin, np. do agility, choć z uwagi na spory ciężar i dosyć „sztywną” budowę raczej nie zostanie tu mistrzem świata.

Szkolenie i wychowanie
Pojętny, choć nieraz mający własny pogląd na kwestię wykonywania poleceń szkot źle znosi brutalność i brak konsekwencji przewodnika. Zamyka się wtedy w sobie i stara wycofać. Raz nadużyte zaufanie tego psa dość trudno potem odzyskać.
Panuje przekonanie, że seter szkocki gordon to pies „uparty”. W rzeczywistości jest to błędna interpretacja specyficznego zachowania, gdy pies nie do końca rozumie, o co chodzi człowiekowi. Wrażliwy gordon ma wtedy tendencję do wycofania się z sytuacji. Może też próbować oferować zachowania, które, jak sądzi, powinny się spodobać przewodnikowi, choć ten wcale ich nie oczekiwał.

Dla kogo ta rasa?
Raczej nie jest to pies dla początkujących psiarzy. W jego wychowaniu trzeba zachowywać idealny balans pomiędzy wymaganiami a relaksem, co łatwiej udaje się osiągnąć osobom doświadczonym.
Seter szkocki gordon nadaje się dla rodziny, do domu z dziećmi, jednak trzeba pamiętać o zaspokojeniu jego dużych potrzeb biegowych – ten pies musi wyładować nagromadzoną energię. Dlatego też nie można go polecić osobom starszym, mającym trudności z poruszaniem się. Za to na pewno wysoką etykę pracy tego psa docenią myśliwi. Ogólnie rzecz biorąc rasa spodoba się osobom aktywnym, lubiącym kontakt z przyrodą i długie spacery.

Zalety
inteligentny
zrównoważony
odważny
lojalny
pogodny
wyrozumiały wobec dzieci

Wady
nieufny wobec obcych
nie najlepiej się czuje w wielkich miastach
bardzo żywotny, potrzebuje niezmiernie dużej ilości ruchu
silny instynkt łowiecki powoduje, że nie jest łatwo za gordonem nadążyć
miewa skłonności do szybkiego łapania nadwagi

Zdrowie
Gordony miewają kłopoty natury dermatologicznej – czasem chorują na młodzieńcze głębokie zapalenie skóry (jest to przypadłość dziedziczna) oraz na dermatozę.

W rasie przytrafia się dysplazja stawów biodrowych i kłopoty z oczami (entropion, czyli trzecia powieka, zespół kieszonki przyśrodkowego kąta, a w późniejszym wieku zaćma).

Żywienie
Psy pracujące powinny otrzymywać karmę wysokiej jakości, o sporej zawartości białka. W okresach bezczynności trzeba uważać na dawkowanie jedzenia, bo gordon łatwo przybiera na wadze… Jeśli chcemy karmić swojego psa naturalnie, to część autorów zaleca sporządzanie posiłków składających się w połowie z mięsa, a w połowie – z wypełniacza.

Pielęgnacja
Półdługi, gęsty włos często zdaje się realizować zasadę „jak się ususzy, to się wykruszy” i poniekąd… czyści się sam. Jednak trzeba będzie zaprzyjaźnić się z grzebieniem, żeby po spacerze czy ćwiczeniach wyczesać z sierści drobne gałązki, grudki ziemi i inne tego typu przedmioty, jakie bardzo chętnie czepiają się włosów gordona. Trzeba też od czasu do czasu kontrolować stan uszu psa. Dobrze jest także przycinać czasem wyrastające długie włosy na stopach gordona, formując tzw. „kocią łapkę”.

Akcesoria
Przy dość dużym zasięgu, jaki gordony osiągają w bardzo krótkim czasie, warto zainwestować w przenośny GPS mocowany do obroży i sparowany ze smartfonem lub tabletem (lokalizator). Zanim jednak sięgniemy po technologię, spróbujmy tradycyjnych metod i zaopatrzmy się w długą (15-20 m) linkę treningową do nauki przywołania. Bez tego – do lasu – ani rusz!

Źródło: Psy.pl